- III. Świętych 40 męczenników z Sebasty, 320 tereny północno wschodniej części dzisiejszej Turcji, oraz teren współczesnej Republiki Armeńskiej. Archeologia wykazała, że na tym terenie w III tysiącleciu przed Chrystusem istniała wysoka kultura. W latach 585-1080 powstało państwo pod nazwą Wielkiej Armenii, którą podbili Turcy Seldżuccy, a potem Turcy osmańscy. Po upadku państwa ormiańskiego wielu Armeńczyków (Ormian) schroniła się w sąsiednich krajach. Wielu z nich przybyło aż na Rus i do Polski. Kazimierz Wielki w 1356 zatwierdził odrębność religijna i narodową Ormian. Kupcy i rzemieślnicy ormiańscy przyczynili się w znacznej mierze do podniesienia kultury polskiej na wschodnich obrzeżach.
Z czasem Ormianie stopili się zupełnie z ludnością polską i zasymilowali się z nią. Armenia wiarę przyjęła od św. Grzegorza Oswieciciela (+ ok 330). W wieku V Ormianie przyjęli monofityzm i tak jest dotąd. Mają oni swojego patriarchę w klasztorze w Eczmiadzynie, w pobliżu biblijnej góry Ararat. Biskup ormiański w Polsce Mikołaj Torosowicz, doprowadził do unii z Kościołem Katolickim (w XVII) i otrzymał od papieża Urbana paliusz arcybiskupi. W roku 1959 liczbę Ormian prawosławnych obliczono na około 3 300 000, a Ormian Unitów na ok. 180 000. Sebasta w Armenii była najmocniejszym ośrodkiem życia chrześcijańskiego. Miasto to za czasów Dioklecjana złożyło szczególne ofiary z życia za wiarę w Boga. Dioklecjan syn niewolnika, dzięki zdolnościom uzyskał wolność, w karierze wojskowej piął się po stopniach, aż doszedł do komendanta gwardii cesarskiej, aż wreszcie został cesarzem rzymskim. W roku 286 przybrał sobie do pomocy i do współrządów jako współcesarza Maksymiliana Herkulesa, a potem jeszcze dwóch innych – Galeriusza (305-311) i Konstancjusza Chlora. Maksymian i Geleriasz wykazywali szczególne okrucieństwo w stosunku do wyznawców Chrystusa. Na Wschodzie następca cesarz Licyniusz (306-323) doprowadził do śmierci 40 męczenników z Sebasty. Legion rzymski do którego należeli nosił nazwę „Błyskawica”. Namiestnik cesarza nakazał legionistom tego garnizonu złożyć ofiarę kadzidła na ołtarzu rzymskiego bożka. Żołnierze chrześcijańscy w licznie 40 odmówili. Jeden z nich Cyrion, tak się odezwał do namiestnika, Arcykolanusa, gdy wychwalał męstwo tegoż legionu i jego zasługi: „Jeżeli tak mężnie, jak mówisz, walczyliśmy ca cesarza ziemskiego, jakże możesz przypuszczać, że postąpimy inaczej wobec naszego najwyższego Pana, jakim jest Bóg”. Aresztowano wszystkich zaprowadzono do Sebasty i męczono. W więzieniu powybijano im zęby, a w końcu skazano ich na zamrożenie. Bohaterscy żołnierze uczynili wówczas wspólny testament, w którym pożegnali się ze swoimi rodzinami i prosili, aby ich pochowano razem. 4 maja 320 roku zamrożono ich trzymając przez cała noc rozebranych na trzaskającym mrozie. Męczennicy o jedno tylko prosili Boga, aby razem wytrwali. Podanie głosi, ze jeden się załamał, ale w jego miejsce poniósł męczeństwo jeden ze straży, zachęcony koronami chwały, jakie ujrzał na głowami męczenników. Relikwie męczenników rozdawano tak na Wschodzie, jak
i na Zachodzie. A ich bohaterskie męczeństwo wychwalali: Sw. Bazyli, św. Grzegorz Nyssy sw. Efrem sw. Gaudencjusz z Breścii św. Grzegorz
z Tours. Miejsce ich wspólnego grobu nosi nazwę Kylklar, co oznacza „Czterdzieści”