Cnoty bez cnoty nie będzie. Odwieczna zasada Prawdy, Dobra i Piękna nie zwalnia nikogo od wysiłku. Dobrobyt domu, dostatniość Narodu opiera się na sumiennej pracy. Sama praca zarobkowa nie jest miernikiem dobrobytu, ale morale, mir domowy i narodowy są wyznacznikiem pełnego szczęścia. Pokolenia Polaków pracowały sumiennie na nasze owe dziś. Otrzymaliśmy od nich „Skarb” w darze: naszej  wiary, kultury, wartości, pracowitości, zaradności i pogody ducha. Możemy ów  „skarb” przejąć i lotem błyskawicy rozwijać i torować drogę do sukcesu sobie i innym. Można ów „skarb” upuścić, lub oddać w niecne ręce. Snując  refleksje. Mamy wielu Ojców Kościoła i Synów naszej Ojczyzny, którzy pokazują jak być wielkim synem naszej ziemi.

Święty Józef Sebastian Pelczar mówi do nas:  ”[…] odrodzenie polityczne naszej ojczyzny, którego się nie od ludzi, ale od Boga spodziewamy, ma iść w parze z odrodzeniem duchowym, a przyczyniać się do tego odrodzenia modlitwą
i pracą jest obowiązkiem każdego, kto  szczerze kocha ojczyznę”.”[…] za  powołanie do religii katolickiej dziękować powinien każdy człowiek, bo ta religia jest dla niego światłem rozumu, siłą woli, pociechą serca, drogą życia
i zbawienia. Dziękować powinna każda rodzina, bo ta religia jest dla niej rodzicielka cnoty, pokoju i szczęścia. Dziękować powinien każdy naród, bo ta religia jest dla niego źródłem wszelkich dóbr i ostoją przeciw wszelkim złym czynnikom”.

 

Kardynał Karol Wojtyła, przybierając imię Jan Paweł II, świadom walki, jaka toczyła się w świecie na arenie politycznej i w wymiarze duchowym. Jako biały pielgrzym, głośno będzie bronił człowieka, wolności sumienia i praw jego. Świat bez Boga i tocząca się walka z Nim, coraz mocniej pokazywała bezsens złych ideologii. Chrześcijańska odwieczna kultura doświadczana była sztucznym tworem marksizmu. Zygmunt Kowalczyk poświęca publikację: „Jan Paweł II wobec komunizmu” Rozprawia się on z ideologią marksizmu. Odwieczna wartość miłość, sprawiedliwość i solidarność stoją na szczycie wartości, które są wstanie podźwignąć narody i uszczęśliwić każdego człowieka. Jan Paweł II kreśli miejsce i rolę człowieka, ukazuje znaczenie pracy i ukazuje zadanie Kościoła w Encyklikach: Redemptor hominis, Laborem exercens Solicitudo rei socialis,  Jan Paweł II świadom roli i znaczenia Kościoła w społeczności ludzkiej wyraźnie werbalizuje zadania jego nauki: „ Nauka Społeczna Kościoła nie jest jakąś >>trzecią drogą<< między liberalnym kapitalizmem i marksistowskim kolektywizmem ani jakąś możliwą alternatywą innych, nie tak radykalnie przeciwstawnych wobec siebie rozwiązań: stanowi ona niezależną formację światopoglądową. Nie jest także ideologią, lecz dokładnym sformułowaniem wyników pogłębionej refleksji nad złożoną rzeczywistością ludzkiej egzystencji w społeczeństwie i w kontekście międzynarodowym, przeprowadzonej w świetle wiary i tradycji kościelnej. Jej podstawowym celem jest wyjaśnienie tej rzeczywistości poprzez badanie jej zgodności czy niezgodności z nauką Ewangelii o człowieku i jego powołaniu doczepnym, a zarazem transcendentnym; zmierza zatem do ukierunkowania chrześcijańskiego postępowania. Nauka ta należy przeto nie do dziedziny ideologii, lecz teologii, zwłaszcza moralnej.” Jan Paweł II nie szczędził sił, aby przywracać oblicze naszej ziemi w wydaniu każdego narodu.

Czuję się odpowiedzialny za dziedzictwo, któremu na imię Polska, mówi dziś  ks. Paweł Bortkiewicz. Na to dziedzictwo złożyły się wysiłki wielu milionów Polaków. A wśród nich główną rolę odegrał Jan Paweł II. Jego wołanie z każdym rokiem staje się bardziej słyszalne.