Wiara i jej owoce. Wiara dla chrześcijanina potrzebna jest jak powietrze. Wiara jest pierwszym przejawem życia chrześcijańskiego, pierwszą światłością, rozpraszającą cienie niewiedzy, pierwszym rycerzem w szeregach duchowych, który otwiera rozum, wkraczając do niego przed innymi cnotami. Zakłada sztandar Syna Bożego, ochraniając głowę człowieka od pocisków błędu. Wiara czyni duszę miłą Bogu, daje duszy światło, bo jej odkrywa tajemnice-rozum oświeca, podnosi i prostuje. Wiara jest pochodnią, jest kotwicą. Wiara jest dla rozumu lampą. Wiara daje duszy mądrość prawdziwą, bo Bożą. Wiara daje duszy niezwyciężoną siłę, bo samego Boga. Męczennicy z mocną wiarą szli na śmierć. Przykładów mamy miliony np. do jednej z Polek – hr. Marii Zybert Platerówny – zażądali  bolszewicy rosyjscy, by się podpisała wraz ze swą stryjeczną siostrą Jadwigą, że przyjmuje wszystkie zasady bolszewizmu wraz z jego bezwyznaniowością. Odmówiły obie. Skazano je na rozstrzelanie.  Gdy Maria przemówiła do morderców,,, wzruszeni odmówili wykonania wyroku. Komisarz musiał szukać innych żołnierzy. Umierając od strzałów kul, oddała czystą duszę Bogu jak i inne towarzyszki.  Wiara dla każdego z nas jest pewnością, spokojem, zaufaniem, przetrwaniem w życiu  i trwaniem w Bogu.