1. III. Św. Kazimierz, królewicz, 1458 – 1484 Książę. Syn Kazimierza Jagiellończyka, króla Polski i Litwy i Elżbiety Habsburżanki córki cesarza Niemiec, Albrechta II. Nasz święty urodził się na zamku królewskim w Krakowie (na Wawelu) 3 października w 1458 roku. Do dziewiątego roku, pozostawał pod troskliwą opieką matki. W 1467 król powołuje na wychowawcę i nauczyciela swoich synów, księdza Jana Długosza, kanonika krakowskiego, do wieku XIX najwybitniejszego historyka Polski, a w swojej epoce najwybitniejszego w świecie dziejopisarza. Rodzice św. Kazimierza byli bardzo pobożni, fundowali kościoły, klasztory, pielgrzymowali do miejsc świętych. Oboje byli zapisani w konfraterni zakonu paulinów. Dyplomata wenecki, Ambroży Contarini, w swoich pamiętnikach chwali mowę, jaką w języku łacińskim wygłosił św. Kazimierz na jego powitanie na zamku w Lublinie. A przecież wtedy królewicz miał zaledwie 15 lat. Jan Długosz również wychwalał go „Był młodzieńcem szlachetnym, zdolności rzadkich i godnego pamięci rozumu” Gdy św. Kazimierz miał 17 lat, do grona nauczycieli i wychowawców synów królewskich doszedł znany humanista Kallimach (Filip Buonaccorsi). Król dbał aby synowie otrzymali wszechstronne wykształcenie, również w sztuce wojennej. Kiedy król Kazimierz Jagiellończyk na prośbę Węgrów, przeznaczył św. Kazimierza na tron węgierski, gdy wybuchł bunt przeciwko królowi, Maciejowi Korwinowi. Jan Długosz napisze w swojej historii, że „raczej powinno zachować się go dla ojczystej ziemi, nie oddawać go obcym”. Na czele 12 000 żołnierzy wyruszył więc  św. Kazimierz, by pogodzić zbuntowanych i niezadowolonych magnatów, którzy nie kwapili się do ugody. Zawód jakiego doznał św. Kazimierz, uzmysłowił mu znikomość doczesności. Pomagał ojcu w sprawach politycznych, starając się być prawą ręką ojca. Ojciec sam rządził na Litwie, rządy w ojczyźnie powierzył synowi, starał się wezwać go do Wolna, którego już wtedy dręczyła gruźlica. św. Kazimierz umiera w Grodnie w drodze do Wilna. Śmiertelne szczątki jego spoczywają w Wilnie,
    w kaplicy Najświętszej Maryi Panny. W 1518 roku król polski Zygmunt I Stary, rodzony brat sw. Kazimierza, wysłał do Rzymu, za pośrednictwem prymasa Jana łaskiego, prośbę o kanonizację. Legat papieski Leona X, Zachariasz Fereery, ujęty kultem, sam ułożył ku czci Kazimierza hymn łaciński i skreślił jego życiorys. Był to pierwszy oficjalny zapis żywota św. królewicza. Napisał również teksty liturgiczne. Tak się stało papież Leon X na podstawie zeznań swojego legata w roku 1521, wydał bullę kanonizacyjną wręczając w Rzymie Erazmowi Ciołkowi.  Ten jednak zmarł we Włoszech na zarazę i wszystkie jego dokumenty zaginęły (zm 1522). Król Zygmunt III wznowił starania, uwieńczone szczęśliwie, wydano nową bullą przez papieża Klemensa VIII 7 listopada 1602 roku w oparciu o bullę papieża Leona X. gdy otwarto grób św. Kazimierza (1602) roku po 118 latach ciało świętego znaleziono nienaruszone. Przy głowie królewicza znaleziono pergamin z wypisanym jego ulubionym hymnem ku czci Najświętszej Maryi Panny. Miał gorące nabożeństwo też do Najśw. Sakramentu. Wydaje się bardzo prawdopodobne, że św. złożył ślub czystości, odrzucając zaszczytne małżeństwo z córką cesarza niemieckiego Fryderyka III. Podczas kanonizacji w 1604 roku biskup wileński, Benedykt Woyno poświęcił z tej okazji kamień węgielny pod pierwszy kościół ku czci nowego świętego przy kolegium jezuickim.. w roku 1636  dokonano uroczystego przeniesienia relikwii św. Kazimierza do nowej kaplicy, ufundowanej przez królów – Zygmunta III  i Władysława IV. W roku 1953 śmiertelne szczątki świętego przeniesiono z katedry wileńskiej do Kościoła św. Piotra i Powała. Św. Kazimierz jest głównym patronem Litwy.
    Z okazji 500 lecia urodzin świętego, w1958r. poczta watykańska wydała specjalną serię znaczków.