Październik jest kolejnym miesiącem poświęconym Matce Bożej, w którym to miesiącu przesuwając paciorki  różańca św. oddajemy cześć Królowej Nieba. Na wiosnę – chwalimy Maryję Litanią Loretańską i pieśnią pachnącą majem. Październik natomiast jest czasem w którym dziękujemy za wszystko Bogu przez pośrednictwo Maryi. To właśnie w  październiku wytworzyła się tradycja modlitwy różańcem. Po wymodlonym, przez cały świat chrześcijański i odniesionym z pomocą Maryi, zwycięstwie nad Turkami 7 października1571 roku, nazwanym świętem Matki Bożej Zwycięskiej. Dzisiaj to święto  nazwano świętem Matki Bożej Różańcowej. Fakty z historii udowodniły, że  świat Islamu  walczył już od  638 r. Zaczynając  podbojem Ziemi Świętej i całej Europy. Niecałe sto lat później muzułmanie zdążyli już opanować Afrykę Północną, zająć Hiszpanię i dotrzeć do Poitiers. „Podwojenie tej odległości doprowadziłoby Saracenów do granic Polski i wzgórz Szkocji” – pisał ówczesny historyk. Jego dominacja stawała się coraz gorsza w skutki. Organizowane przez chrześcijan krucjaty zdołały powstrzymać tylko czasowo inwazję islamu na zachód. Wojska spod znaku półksiężyca, zaatakowały ponownie w XVI w., w wyjątkowo dogodnym dla siebie czasie.  Bo Europa była skłócona przez reformację a  jedność wiary zachwiana Turcy w swojej strategii walki przewidywali szybkie i pewne zwycięstwo. Uderzenie miało pobiec morzem. Po zajęciu portów wojska Selima II, „pana całej ziemi”, miały ruszyć na Rzym. Sułtan ogłosił, że z Bazyliki Piotrowej uczyni stajnię dla swych koni… Nic nie mogło go już powstrzymać. Tylko cud. I stał się cud wymodlony i wywalczony. . Zatopiono pięćdziesiąt galer wroga, zdobyto połowę okrętów tureckich, uwolniono dwanaście tysięcy chrześcijańskich galerników. Pius V, nazywał różaniec „honorową odznaką chrześcijańskiej pobożności”, „najwdzięczniejszą modlitwę wśród modlitw”, „legitymacją naszej wiary” i „kompendium kultu Najświętszej Maryi Panny”, dlatego potomność dała mu tytuł pierwszego „papieża różańcowego”. Pobożność rosła, a wdzięczni chrześcijanie  w herbach miejskich zaczęli umieszczać wizerunek Maryi stojącej na półksiężycu. Do dzisiaj modlitwa różańcowa jest dla każdego chrześcijanina największą siłą modlitewną do Boga przez Maryję. Najpiękniejszy wyraz Wenecjanie, którzy po bitwie wznieśli w swym mieście kaplicę Matki Bożej Różańcowej, a na jej ścianach wypisali słowa, które przeszły do legendy: „Non virtus, non arma, non duces, sed Mariae Rosiae victores nos fecit” – „Nie odwaga, nie broń, nie dowódcy, ale Maria różańcowa uczyniła nas zwycięzcami”.