Jako Polacy zawsze byliśmy i jesteśmy narodem gorliwym w pobożności, którą każdy z nas wyssał z mlekiem matki. Nasza rodowa pobożność i tradycja chrześcijańska sięga samego nieba, wydając wielu świętych ojców, matek, mężów stanu i ludzi poświęconych Bogu. Polska odegrała znaczącą rolę we wprowadzeniu  i rozwoju  liturgicznego Kultu Najświętszego Serca Pana Jezusa w Kościele.  Nasi władcy, królowie i biskupi słali listy do Stolicy Świętej z prośbą o ustanowienie tego święta. Memoriał  polskich biskupów otrzymał pozytywną odpowiedz i pozwolenie na praktykowanie takiej formy wiary. W 1765 roku  papież Klemens XIII zatwierdził  pozwolenie. Kult Najświętszego Serca Pana Jezusa rozpoczął się w chwili przebicia włócznią boku Naszego Pana na krzyżu. Osobami adorującymi Najświętsze Serce Jezusa była Maryja Matka Bolesna, która trzymała zdjęte z krzyża umęczone Ciało z otwartymi Ranami i przebitym Sercem. Serce to na zawsze pozostało otwarte .

Św. Jan Ewangelista

 

 

Święty Jan Ewangelista w czasie ostatniej wieczerzy położył głowę na Sercu Pana Jezusa.

 

Święta Gertruda Wielka: ,,To objawienie  zostało dane na późniejsze czasy kiedy Kościół będzie tego potrzebował”. ,,To  umiłowane Serce będzie królowało wbrew sprzeciwom szatana i jego poddanych. Pragnie Ono wejść w majestacie i blasku do domów królów i książąt. Szczęśliwy będzie ten, który upodoba sobie to nabożeństwo i ono zapewni mu wieczne Królestwo Chwały”.                                                                                                                                                                                         Na przestrzeni wieków mamy miliony ludzi, którzy w szczególny sposób upodobali sobie rozpamiętywanie Męki Pańskiej. Niektórym dane było doznawać nawet jej widzeń i przeżyć. Ich kontemplacja i zanurzanie się w sercu  Jezusowym doprowadzały często do zjednoczenia się w męce, a nawet do odczuwania bólu naszego Pana. Mamy wiele przykładów świętych, którzy na świadectwo otrzymywali widoczne znamiona męki Pańskiej, stygmaty, rany serc. Byli też tacy, którym powierzono polecania do przekazania światu. Są to ludzie o tkliwym sercu i świętości duszy a swym życiem odzwierciedlali wiarę w Pana Jezusa, Matkę Bożą i świętych.

Św. Justyn

 

Święty Justyn  (165), w dialogu z Żydem Tryfonem Pana Jezusa nazywa skałą  tryskającą ,,Wodą Żywą”. Już w II wieku święty ten podprowadzał ludzi do Serca Pana Jezusa.

 

Święty Ireneusz (II w.) zginął śmiercią męczeńską za wiarę. W swoich wypowiedziach zostawił nam myśli: ,,Serce jest symbolem miłości, które jest weryfikowane jednością chrześcijan”. Uczył o miłości Jezusa do Ojca i jedności wyznawców Chrystusa.

Św. Augustyn

 

Święty  Augustyn  (430), wyznawał, że Najświętsze Serce Jezusa jest dla niego przedmiotem miłości ,,Późno Cię ukochałem piękności dawna i zawsze  nowa. Przemówiłeś, Zawołałeś Pokonałeś moją głuchotę”. Wyrazem tego była otwarta rana boku Chrystusa, z której narodził się kościół i sakramenty.

 

Nie jesteśmy w stanie ukazać wszystkich świadectw ludzi, których zapisały karty historii, pokazując nam jak oddawali swoje życie za wiarę. Kościół pierwszych wieków aż nadto jest przesiąknięty krwią jednoczących się ze Zbawicielem. Prześladowania jednak nie osłabiły ich wiary a wręcz przeciwnie, dla  Boga całe zastępy oddawały życie.

Święty Hieronim w IV w. uczył, że nieznajomość Pisma Świętego jest nieznajomością Chrystusa. ,,W Nim bowiem mamy zapisane słowa Zbawiciela i opisane Jego czyny. Wtedy mamy pełny obraz. Trzeba zobaczyć w Nim Boga. Otworzyć przed Nim swoje serce”.

Mamy więc wielu świętych, którzy etapami przeprowadzają nas od adoracji Ran Pana Jezusa do adoracji boku, kończąc na sercu. Objawienia Serca Pana Jezusa na przestrzeni wieków są dowodem jak wielkie były tłumy ludzi zakochanych w Bogu, którzy zostawili wspaniałe dowody prawdziwej wiary. Każdy z nich żyjący świętością Boga emanował tą świętością będąc żywym przykładem dla innych.

Święty Piotr Damiani z Rawenny (1007), jako dziecko porzucony, dla świata i kościoła stał się pożądaną perłą pokazującą miłość do Ran  Pana Jezusa. To on potrafił zachwycić ludzi Zbawicielem i zapalać wszystkich nabożeństwem do Ran Naszego Pana.

Święty Anzelm z Canterbery (1033) Włochy, w wieku 27 lat  zdecydował się na całkowicie oddać Bogu. Miłość do Pana Jezusa wyrażał w uwielbianiu Jego Ran, zachęcając wielu młodych do miłości Boga i Kościoła.

Św. Bernard z Clairvaux

 

Święty Bernard z Clairvaux (1090) Francja,  młody radosny człowiek, wspaniały rycerz, zapalony miłością do Ran Pana Jezusa, porywał tym innych. Jako pierwszy zapoczątkował nabożeństwo do Najświętszego Serca Pana  Jezusa wprowadzając go w swojej wspólnocie.

 

Święty Franciszek z Asyżu (1182 ) zapalał świat miłością, nawoływał, że „ Miłość Boża nie jest kochana”. Za swe ogromne serce i oddanie, otrzymał  od Chrystusa stygmaty czyli rany Męki Pańskiej. Przez wieki do dzisiaj święty ten porywa prostotą życia, ubóstwem i prawdziwym oddaniem.

Święta Lutgarda z Belgii (1182), rozmiłowana w Trójcy Świętej i Matce Chrystusowej pragnęła zapalić tym cały świat i pociągnąć wszystkich do Boga. Jest prekursorką Nabożeństwa do Najświętszego Serca Pana Jezusa . Ranę Jego Boku nazywała ,,symbolem miłości”. Zwracała uwagę w nabożeństwie na potrzebę pokuty.

Święta Klara (1193) Asyż,  wyznawała że „Piękno i miłość to cel jej życia w Bogu i dla Boga”.  Czerpiąc z dorobku św. Franciszka odważnie zwalczała trzy najpotężniejsze moce:  ponęty świata, pożądliwość ciała i złość szatana. Niosąc swój krzyż szła za Oblubieńcem Dziewic poświęcając całe soje życie Jezusowi.

Św. Antoni z Padwy

Święty Antoni z Padwy (1195), otwierał ludzi  na miłość i dobro. ,,Jedno chce posiąść w tym moja chluba. W krzyżu Chrystusa płonie me serce, znam tylko Jezusa –  miłość Jedyną”. Słuchany przez liczne tłumy życie swoje uczynił amboną. ,,Jeśli cudów szukasz idź do Antoniego”, słowa tej pieśni oddają całą jego duszę i miłość jaką miał do Boga i ludzi.

 

Święty Bonawentura z Witerbo (1217), rozmiłowany i rozpamiętujący otwarte Serce i Rany Pana Jezusa miał wielkie Nabożeństwo do Męki Pańskiej. W niej szczególnie rozmiłowywał się w przebitym Boku Chrystusa. Skupiał się na Ranie, z której tryskała miłość. W ten sposób zapoczątkował  kult do Najświętszego  Serca Pana Jezusa.

Święta Mechtylda z Halfu (1241),  Pan Jezus pokazał jej swoje Serce. Pozwolił by złożyła głowę na jego piersi. Łącząc jej serce ze swoim dał odczuć, że mają stanowić jedno.  Największym marzeniem jej siostry Gertrudy było zamieszkać w Sercu Pana Jezusa.

Gertruda  Wielka z Helfu (1250), zjednoczenie z Bogiem przeżywała na rozważaniu cierpień Chrystusa i Jego Ran.  Szczególnie upodobała sobie Ranę Boku. Jej mistyczne wizje sprawiły milowy krok w rozwoju kultu  Serca Pana Jezusa.

Święta Aniela z Foligno (1248), bogata kobieta, matka wielu dzieci. Gdy odnalazła Chrystusa wszystko czyniła z miłości do otwartego Serca Jego. On sam zachęcał ją ,,Patrz na moje rany, bo cię nie na żarty ukochałem…”.

Święta Małgorzata z Kartony (1252), w objawieniu Jezusa usłyszała: ,,Połóż swe ręce na Ranach Moich Rąk”. Nie chcąc tego uczynić otwarła się Rana Boku Chrystusa i ujrzała w niej Najświętsze Serce Zbawiciela.

Bł. Henryk Suzo mistyk z Konstancji (1295),  w wieku 18 lat przeżył mistyczne zjednoczenie z Panem Jezusem. Uczynił się „Sługą Przedwiecznej Mądrości w otwartym Sercu Pana”.

Święty Jan Tauler ze Strasburga (1301), wywodami swymi o Najświętszym Sercu Pana Jezusa porywał ludzi i otwierał na Jego miłość. Wiele przekazał o Ranie Boku Chrystusowego.                                                                                                                                                                                            Święta Brygida Szwedzka (1303), od dziecka cieszyła się oznakami szczególnej przyjaźni Pana Jezusa. Mając 7 lat, ujrzała Najświętszą Maryję Pannę, która złożyła na jej głowie tajemniczą koronę. Trzy lata później ujrzała Chrystus Ukrzyżowanego. Na widok męki Pana zawołała: „O, mój kochany Panie! Kto Ci to zrobił? Nie chcę niczego, jak tylko miłować Ciebie!” .W wieku 14 lat wydana za mąż była wspaniała żoną i dobrą matką, co nie przeszkadzało jej w zjednoczeniu z Bogiem i osiągnięciu świętości.

Św. Katarzyna z Sieny

 

Święta Katarzyna ze Sieny (1347),  jako 24 dziecko w rodzinie wychowana była w głębokiej wierze chrześcijańskiej. Wiara doprowadziła ją do mistycznych stanów zjednoczenia z Sercem Pana Jezusa. Na znak oddania o trzymała stygmaty męki swego Zbawiciela oraz koronę cierniową. Jest jedną z największych świętych mistyczek.

 

Święta Koleta z Francji (1381), jako długo wyczekiwane dziecko otrzymała wiele miłości od swych rodziców. Wychowanie w dobrej atmosferze rodzinnej doprowadziło ją do ścisłego rozmiłowania się w Bogu. Znana jest z głębokiej czci dla Męki Chrystusowej. Pościła w każdy piątek. Po przyjęciu Komunii św. przeżywała wielogodzinne uniesienia.

Święty  Tomasz a Kempis z Kolonii (1380 ), uważał, że przepis na życie, to miłość Serca Jezusowego a w Nim całego świata. W wyznaniach jakie po sobie zostawił rozczytuje się cały świat przeglądając się w niech jak w zwierciadle.

Święta Franciszka Rzymianka(1384), w nagrodę za bezgraniczne oddanie, Pan Bóg obdarza ją wizjami i darem ekstaz. Często spotykała swego Anioła Stróża. Zarażała wszystkich wokół siebie miłością do Boga.

Święta Katarzyna Genueńska (1447) jako córka wicekróla Neapolu, była pierwszą w prześciganiu się w modlitwach i pobożności. Pan Jezus, pozwalał spocząć jej i przytknąć usta do Swej Piersi. Ujrzała Boskie Serce całe w płomieniach. Są to objawienia i doznania na miarę wielkich mistyków.

Święty  Kajetan (1480) Włochy, z powodu wielkiej gorliwości  dla Bożej sprawy nazwano go ,,łowcą dusz”. Wpatrując się w otwarte Serce Zbawiciela, przeżywał mękę Pańską. Porywał ogromem tej wielkiej  miłości.

Święty Tomasz z Vilanov (1486) Hiszpania, gorący wielbiciel Ran i Otwartego Serca Zbawiciela.

Św. Ignacy z Loyoli (1491) porywał tłumy mocą swego słowa o wielkiej miłości  do Serca Pana Jezusa.

Św. Teresa od Jezusa z Avila (1515,) pochodziła z możnego rodu. Czciła człowieczeństwo w Chrystusie nazywając różne stany ducha twierdzami Bożej miłości. Wpatrzona w obraz Chrystusa Ubiczowanego doznała ogromnej przemiany wewnętrznej.

Święta Dorota z  Mątowów, Polka, mając sześć lat otrzymała dar ukrytych ran. Po śmierci  rodziców na siłę wydana za mąż za złego człowieka, wycierpiała od niego wiele. Błagała Pana Jezusa o siłę do przetrwania tych ciężkich chwil. W Sercu Jezusa doznawała zawsze ukojenia. Gdy dane jej było ujrzeć Pana Jezusa z otwartym Sercem, usłyszała słowa ,,Dlatego ci ukazałem mój otwarty Bok i moje Serce, abyś w przyszłości wiedziała, gdzie szukać mojego Serca i jak je ranić miłością”.

Hrabina Joanna de Szantal tworzyła obrazy z wizerunkiem Serca Pana Jezusa rozszerzając kult do Jego Ran.

Św. Tomasz Akwinu

 

Święty Tomasz z Akwinu we wskazaniach swoich kierował ludzi do otwartego Serca Zbawiciela, rozpalając w nich prawdziwą miłość do Boga. Twierdził, że ,,Z boku Chrystusa wypłynęła woda dla obmycia, krew zaś dla odkupienia .” Wskazania te były dużą pomocą dla ludzi szukających w swoim życiu ratunku w Chrystusie.

 

Święty Alojzy Gonzaga (1568), młodość upłynęła mu na zgłębianiu wiary w bardzo religijnym domu. Był to czas zwycięstwa chrześcijan nad Turkami pod Lopanto. Ojciec marzył by syn został rycerzem. Ten natomiast wybrał rycerstwo dla Chrystusa i Kościoła. Jest pięknym przykładem, szczególnie dla ludzi młodych, pokazując prawdziwe wartości, które nie przemijają. Są zawsze młode i porywające.

Święta Róża z Limy (1586) ujrzała wieniec róż, z których wychyliło się Dzieciątko Jezus. Był to symbol jej całego życie w pięknie róż i cierpieniu kolców. Całe jej życie było poświęcone dla Serca Pana Jezusa. Twierdziła, że ,,Trzeba wszystko znieść, bo cierpienia są schodami do nieba”.

Kacper Drużbicki ( 1590), napisał pierwsze w świecie kompendium Nabożeństwa do Serca Pana Jezusa. Napisane przez niego litanie i modlitwy szybko zostały rozpowszechnione w całej Europie i świecie.

Święty Jan z Eudes (1601), wyróżniał się nabożeństwem do Serca Jezusa i Serca Maryi. Uważał, że oba te Serca są zjednoczone w miłości do człowieka. Uroczyście celebrował oddanie się Najświętszemu Sercu Pana Jezusa w swoim zgromadzeniu Córek Bożej Miłości. W znaczący sposób wpłynęło to na szybsze rozpowszechnianie się tego kultu.

Św. Małgorzata Maria Alacouque z Pary-le Monial (1647), rozszerzała nabożeństwo ku czci Najświętszego Serca Jezusowego objawionego jej w widzeniach. Małgorzata, francuska wizytka, od 21 grudnia 1674 r. przez ponad półtora roku doświadczała spotkań z Jezusem. Pokazywał jej swe Serce kochające ludzi i pragnące aby Je kochano. Żądał od Małgorzaty, by ta, jeśli tylko pozwoli jej posłuszeństwo, przystępowała do częstej komunii świętej i obowiązkowo przyjmowała Jego Ciało w każdy pierwszy piątek miesiąca. Nocą w godzinie świętej między 23:00 a 24:00 z czwartku na pierwszy piątek uczestniczyć miała w Jego śmiertelnym konaniu w Ogrójcu, upadać na twarz i spędzać z Nim jedną godzinę wzywając miłosierdzia Bożego dla uproszenia przebaczenia grzesznikom.

Święty Alfons Liguori z Neapolu(1696), przyczynił się w znaczący sposób w wyjaśnieniu istoty kultu Eucharystycznego Serca Bożego. Tłumaczył, że w Eucharystii jest żyjące i kochające Serce Pana Jezusa.

Św. Józef Sebastian Pelczar

Święty Józef Sebastian Pelczar (1842), był wielkim czcicielem Eucharystycznego Serca Jezusa. W przedziwny sposób gromadził ludzi przed Jezusem Eucharystycznym i przy Sercu Matki Królowej Polski. Jako troskliwy ojciec ładu moralnego w narodzie, założył zgromadzenie Służebnic Najświętszego Serca Jezusa. Wierzył w dziejowe posłannictwo sióstr twierdząc, że,, choćby miłość bliźniego zniknęła z oblicza ziemi, odnaleziono by ją w sercu oddanej Bogu zakonnicy”. Święty ten o otwartym Sercu do wszystkich ludzi, stwarzał dogodne warunki i okazje, aby ludzie mogli poszerzać wiedzę i przybliżyć się do Boga.  Przy ważnych rocznicach historycznych oddawał naród Polski Matce Bożej i prosił Ją, aby ta królowała naszej Ojczyźnie. Występował do Stolicy Piotrowej w sprawie ustanowienia wielu nowych Świąt Maryjnych.

Błogosławiona Maria od Boskiego Pasterza  z Münster (1863) Portugalia, od przyjęcia sakramentu bierzmowania marzyła o życiu zakonnym. Od czasu gdy wstąpiła do zgromadzenia Dobrego Pasterza, siły czerpała z gorącego nabożeństwa do Najświętszego Serca Jezusowego. W latach 1897 i 1898 pisała do papieża Leona XIII prosząc o poświęcenie całego świata i rodzaju ludzkiego Bożemu Sercu. Zapoczątkowała w ten sposób ideę oddawania się Najświętszemu Sercu Jezusa.

Święty Józef Bilczewski ze Lwowa, arcybiskup obrządku łacińskiego, profesor teologii dogmatycznej na Uniwersytecie Lwowskim i rektor tegoż uniwersytetu, twierdził, że ,, tylko miłość Bożego Serca i oddanie się Jemu nadaje prawdziwy sens życiu ludzkiemu”.  Wraz ze świętym Józefem Sebastianem Pelczarem rozwijał kult do Najświętszego Serca Pana Jezusa i Matki Bożej Królowej Polski.

Sługa Boża Józefa  Menendez (1890), francuska zakonnica twierdziła, że ,,wewnętrzna moc płynie z Mocy Serca Zbawiciela i Jego Ran Najświętszych”. Przez nią Jezus kierował orędzie do świata. Leon

Jan Dehon z Francji (1843r), rozmiłowany w Sercu Pana Jezusa wołał: ,,Trzeba, żeby kult Serca Jezusa wszedł i przeniknął życie społeczne narodów. Przyniesie to radykalne lekarstwo na śmiertelne choroby moralne naszego świata”. Jakże to wołanie jest aktualne i dziś i w każdym czasie.

Ksiądz Władysław Majka, piewca Bożego Serca w radości i cierpieniu wyznawał:  ,,Powinienem Cię miłować nieskończenie, jak nieskończone są Twoje doskonałości. Sam ojciec tylko tak Cię miłuje, ale proszę daj mi tę łaskę jak mi dajesz jej pragnienie, abym miłował Cię miłością, do jakiej tylko Ty zdolnyś mnie uczynić”.

Ojciec Mateo, pragnął, by społeczności oficjalnie uznały królewską władzę Serca Jezusa w rodzinach  i narodzie. Wprowadził w domach osobiste poświęcenie Bożemu Sercu. Twierdził: ,,Miłość i jeszcze raz miłość Pana Jezusa w jego otwartym Sercu jest motorem jego działania”.

Rozalia Celakówna (1901) uważała, że miłość do Bożego Serca to przepis na życie. Pragnęła, aby Pan Jezus stał się królem naszych serc, domów, miast i państw. Jej dewiza życia powinna stać się pragnieniem dla nas wszystkich.

Siostra Faustyna Kowalska

Siostra Faustyna Kowalska  (1905), jako apostołka Miłosierdzia Bożego głosiła: ,, Z Serca  Bożego wypływa Miłosierdzie Boże, a dziś na cały świat to Miłosierdzie każdemu człowiekowi przychodzi z pomocą”.

 

 

Papież Leon XIII  żył i działał w bardzo trudnych czasach, kiedy to kościół  w początkach swego istnienia uginał się pod jarzmem cezarów, jednemu z nich ukazał się krzyż na niebie. Była to zapowiedz wielkiego zwycięstwa Najświętsze Serce Jezusa. W encyklice „Annum sacrum”  1899 r. papież mówi, że głównym celem powstania tego dokumentu było wyjaśnienie wszelkiego objawienia czci, hołdu i miłości względem Bożego Serca. Odnosi się to w rzeczywistości do samej osoby Jezusa Chrystusa oraz natury i znaczenie aktu poświęcenia całej rodziny ludzkiej Bożemu Sercu. Uważał kult Serca Bożego za wypróbowaną formę pobożności.  Chcąc dokonać czegoś na rozpoczęcie XX wieku, rok 1900 ogłosił  rokiem świętym. Wspomniana encyklika została ogłoszona 11 czerwca 1899 roku, 2 tygodnie przed uroczystym aktem poświęcenia się Bożemu Sercu.

Papież Pius X w kulcie Serca Bożego widział streszczenie całej naszej religii oraz doskonałość życia chrześcijańskiego. Pochwalił praktykę obchodzenia czerwca jako miesiąca poświęconego temu Sercu ustanawiając z tej okazji kilka odpustów. Zalecił również, aby w 1906 r., w uroczystość Najświętszego Serca Jezusa we wszystkich świątyniach ponowiono poświęcenie ludzkości Bożemu Sercu. W rodzinach prowadzonych przez Ojca Mateo popierał intronizację królowania Serca Jezusa. Papież

Papież Pius XI w encyklice „Miserentissimus Receptor” wskazuje, że istotnym elementem tego kultu jest wynagradzanie: ,,Duch ekspiacji i wynagradzania odgrywał zawsze pierwszą i główną rolę w kulcie Najświętszego Serca, a główną praktyką jest poświęcenie Sercu Jezusowemu samych siebie i wszystko co posiadamy a zawdzięczamy odwiecznej miłości Boga (…), oraz obowiązek godnego zadośćuczynienia czyli wynagrodzenia”.

Papież Pius XII, w 1956 r.  wydał encyklikę „Haurietis Aquas” przedkładając teologiczne zasady nabożeństwa do Serca Jezusa: ,, Czyż można  znaleźć wznioślejszą formę pobożności nad kult Serca Jezusa?(…) Jest on ze swej istoty kultem miłości, którą Bóg nam ukazał  przez Syna, a dla nas stanowi on równocześnie okazję do praktykowania miłości względem Boga i bliźnich”.

Papież Jan XXIII, w dzienniku duszy zanotował: ,,To Nabożeństwo pozostanie na zawsze najskuteczniejszym czynnikiem mego postępu duchowego. Muszę żyć jedynie dla Najświętszego Serca Jezusa. Jestem kapłanem Serca Jezusa”. Papież Paweł VI, mawiał „ By ten wspaniały kult rozwijał się i był ceniony przez wszystkich”, ,,Jestem cichy i pokorny sercem”. ,, Dziś trzeba mieć serce wielkie i serce otwarte”.

Jan Paweł II

Ojciec Święty Jan Paweł II w swoich licznych wypowiedziach o kulcie Bożego Serca nawoływał: „Wzywam zatem wszystkich, aby nadal gorliwie pielęgnowali kult Najświętszego Serca Pana Jezusa, przystosowując go do naszych czasów, ażeby dzięki temu mogli nieustannie czerpać z jego niezgłębionych bogactw i umieli z radością na nie odpowiadać, miłując Boga, braci, znajdując spokój, wchodząc na drogę pojednania i umacniając swoją nadzieję, że kiedyś będą żyć pełnią Boga we wspólnocie ze wszystkimi świętymi”.