Przyszła Królowa i ręką pokazała teren:„Pod jej stopami dywan, który urzekał wielością kwiatów: chabrów maków i rumianków. Niezapominajki wychodziły z rowów i spieszyły kaczeńcom na spotkanie. Nieopodal malwy kołysały się i z bzami prowadziły rozmowę. Powiedziała radośnie Królowa: Tak tu jest miejsce na „Polski Dom”. Można i trzeba życie oprzeć o coś trwałego. Chcesz zbudować gmach, kup teren, wyrób plan, wykop  i załóż mocne fundamenty pod swoje życie chrześcijańskie, którym jest Łaska Boża, a celem zjednoczenie z Bogiem. Droga chrześcijanina, jego kontakt z  Bogiem to powołanie do świętości. Dokonuje się przez przyjęcie daru łaski. Rrozwijanie życia modlitwy i życia cnotami.Każdy dzień przynosi utrudzenie pracą, ale to dobrze, bo rzetelna praca czyni człowieka wartościowym i z radością własny chleb je i poda je żonie, dzieciom. W centrum życia duchowego jest Chrystus. Oto szybki szkic na pracę Twojego życia i na  szukanie zacisznego mieszkania.Jako dziecko Boga jako chrześcijanin masz mocny fundament a sakrament chrztu świętego, to podstawa  na którym możesz budować gmach życia duchowego.Każdy dzień przysparza Ci pomysłów jak prowadzić budowę. Dobrze aby na mocnych zasadach oprzeć swoje życie.Pogoda jest zmienna i trzeba na wszelkie aury  być przygotowanym. Można postarać się o baterie słoneczne – bożych natchnień, zasilanych pośrednictwem świętych i Aniołów.  Gdy dom będzie dobrze budowany warto zaprosić tych, którzy będą nam pomagać w prowadzeniu. Boska Opatrzność niech czuwa. Duch święty niech założy biuro stałej obsługi mieszkańców i klientów. A włodarzem niech będzie  Jezus Chrystus. O Maryjo, nasza Królowo ileż w Tobie troski o nasz Polski Dom. Chcesz, aby wszystkim było dobrze i abyśmy żyli bezpieczni. Czuwaj nam nami Matko, abyśmy zawsze byli wierni dziedzictwu wiary świętej i naszej polskiej tradycji.