25  I  Błogosławiony  Henryk Suzo  urodzony 21 marca  1295 w Konstancji., u stóp jeziora Bodeńskiego.  Jako dobry człowiek w wieku 18 lat doznał  szczególnego przynaglenia miłości Bożej. Wstąpił do zakonu Dominikanów. Dał sobie przydomek  „amandus’, czyli ten, którego celem jest miłość, gdyż sam przez Boga jest umiłowany. będzie odtąd nazywał się  „sługą odwiecznej Mądrości”, dla podkreślenia że prawdziwa  mądrość jest tylko ta, którą ma  Pana Boga za cel. Rozpoczęte studia w Konstancji dokończył w Kolonii. Tam zapoznał ucznia św. Alberta Wielkiego Sam był jego uczniem. Po jakimś czasie oskarżono Eckeharta fałszywie o tendencje panteistyczne. Błogosławiony Suzo gorliwie bronił Eckeharta,  jako swojego nauczyciela. Wykazywał, że przeciwnicy imputują  „mistrzowi’ błędy, których nie miał zamiaru głosić. Obrońcą też był Jan  Tauler uczeń Eckeharta. Trzech przyjaciół, a każdy inny. Henryk Suzo błyskotliwością i pobożnością wybiegał daleko do przodu w stosunku do Boga, wszechświata i ludzi. Prowadził surowe życie wewnętrzne. Nosił na sobie żelazny łańcuch, plecy ranił mu krzyż z kolcami żelaznymi, które zadawały nieustannie ból. Kaznodziejstwem swoim zdobywał dusze dla Boga w kraju niemieckim i Szwajcarskim. Wielką sławę przyniosły mu pisma: ‘Książeczka wiecznej Mądrości”. Listy zaliczane są do pereł  religijnego piśmiennictwa wieków średnich. Też cierpienie spadło na niego, posądzono go, że w pismach swoich nie jest praworządny. Karnie odesłano go do klasztoru w Konstancji, do konwentu
w Ulim. Pisma też uznano za podejrzane, uratowała je penitentka Elżbieta Stągiel. Umarł na wygnaniu  25 stycznia 1366 roku. Został  po śmierci zrehabilitowany, Stolica Apostolska wyniosła go na ołtarze. Papież Grzegorz XVI zatwierdził jego kult w 1831. W roku 1963 dominikanie i episkopat  Polski i Niemiec zwróciły się z prośbą o kanonizację.To tutaj  u stóp Jeziora Bodeńskiego w latach 1414-18 odbędzie się sobór powszechny, potępiający błędy Jana Wiklifa i Jana Husa.