7.I. Św. Lucjan, ścięty mieczem i Rajmund, reformator: Jesteśmy coś winni Bogu i ludziom
św. Lucjan, kapłan, męczennik z roku 312. Pochodził z rodziny zamożnej, dzięki czemu otrzymał staranne wszechstronne wykształcenie. Po śmierci rodziców spieniężył majątek, pieniądze rozdał biednym. Sam oddał się modlitwie i zgłębiał Pismo święte i naukę szczególnie z języka hebrajskiego. Po niedługim czasie zaczęli gromadzić się wokół niego młodzi ludzie. Założył szkołę, w której kształcili się m.in: Grzegorz cudotwórca, Jan Chryzostom. Szkoła św. Lucjana, była nastawiona na zgłębianie Pisma świętego. Dawała pierwszeństwo dosłownemu sensowi Pisma świętego. Taką interpretację popierał w pismach św. Ambroży, Augustyn, Grzegorz I Wielki. Sw. Lucjan twierdził, jak pisze ks. Wincenty Zaleski Salezjanin w książce „Święci na Każdy dzień” że, należy Pismo święte interpretować tak, jak brzmi tekst, chyba, że autor natchniony daje wyraźnie do zrozumienia, że w danym wypadku chodzi mu o sens ukryty w przenośni, przypowieści czy też opowieści. Ta zasada obowiązuje do dzisiaj. Z powodu prześladowania Kościoła, przez cesarza rzymskiego Dioklecjana, Lucjan przeniósł szkołę z Antiochii do Nikomedii. Prześladowanie ogarnęło wszystkie tereny. Lucjan został aresztowany i uwięziony. Mógł jednak przez 9 lat prowadzić działalność i przyjmować rekrutów. Z rozkazu kolejnego cesarza Liciniusza został skazany Lucjan i poddany okrutnym wyrafinowanym torturom i mękom, w celu wyparcia się Chrystusa. Ścięto go mieczem 7 stycznia 312 roku.
Z rozkazu cesarza Konstantyna Wielkiego, jego ciało przeniesiono do Helenopolis (300). Gdzie jak legenda podaje, że Konstantym Wielki miał przyjąć chrzest z rąk biskupa Euzebiusza w Nikomedii w 337 roku.
Św. Rajmund z Penafort, blisko Barcelony (Hiszpania) kapłan ok. 1180 – 1275. Pochodził ze szlachty kastylijskiej,
z rodziny Penafort. Na Uniwersytecie w Bolonii ukończył z wyróżnieniem prawo kościelne i rzymskie i tam zaproponowano mu wykłady. Wydał dzieło swojego życia, podręcznik dla studentów: „Summę prawa”. Po dwóch latach
w roku 1218 podjął wykłady w Barcelonie na prośbę biskupa Berengariusza IV, dla kleryków. Wykładowcami byli także od 1220 dominikanie, z którymi Rajmund zaprzyjaźnił się i w 1222 roku wstąpił do ich zakonu. Kariera przed Rajmundem otwierała coraz to nowe możliwości. W 1230 roku papież Grzegorz IX zaprosił go na swojego spowiednika i jałmużnika. Rajmund z wrodzoną sobie energią skorzystał ze wszystkich okazji do działalności. Zabrał się do uporządkowania prawa kościelnego, pod nazwą „Dekrety Grzegorza IX. W 1236 roku, powrócił do Hiszpanii. Został wybrany przełożonym generalnym zakonu w 1238roku. Z wrodzoną sobie gorliwością, przystąpił do przeredagowywania konstytucji zakonnych. Po dwóch larach złożył rezygnację i powrócił do Barcelony, oddając się pracy wśród Maurów i Żydów. Napisał Summę prawniczą i Traktat o małżeństwie. Był spowiednikiem i doradcą króla Aragonii, Jakuba I, a także wielu mężów stanu. Mimo wyczerpującego życia, dożył 95 lat. Swoje życie i zdolności rozdał potrzebującym, zostawiając ślad po sobie w wartościowych dziełach. Relikwie spoczywają w Barcelonie, w kościele Dominikanów. Kanonizowany w 1601 roku.
7- ego stycznia wspominamy dwóch świętych: Lucjana i Rajmunda. Każdy z nich ma dla nas przepis na życie, niezależnie od okoliczności życia. Umieli z siebie dać wszystko, a Bóg przymnażał ich dary. Obaj gorliwi o chwałę Bożą. Lucjan żyje w czasie wielkich prześladowań, w pierwszych wiekach chrześcijaństwa – torturowany i ścięty mieczem. Rajmund żyje dużo później, rozmiłowany w Bogu znawca życia zakonnego i reformator, dobry doradca i spowiednik.